Przekręt w ASO Skody-nowy soft do LPG - dotrysk benzyny!!!

[marcin91860]

@kapi - miałeś wymieniane wtryskiwacze - przy jakim przebiegu i czy wszystkie ?

Ja jakoś nie wierzę w troskę ASO o długowieczność silnika. Ci panowie nie są skłonni kiwnąć palcem na gwarancji chyba że w swoim interesie. Gdyby im na prawdę zależało na kliencie - to by najpierw sprawdzili luzy w zaworach wyregulowali - naświetlili klientowi sprawę że jest taka opcja dotrysku i że mogą nieodpłatnie ją włączyć to może i by sam o to poprosił dla ochrony wtryskiwaczy/gniazd zaworowych żeby mu silnik służył do 200tys. - ale jak to się odbywa na szybko softem i do tego po cichu - to akcja śmierdzi.
Chciałbym się mylić...
Apropos odpowiedzi SAP że niby dotrysk nie służy zwiększeniu żywotności wtryskiwaczy to też chyba nie do końca przecież przy dotrysku wtryskiwacze LPG po prostu raz na jakiś czas pomijają cykl więc ich żywotność się zwiększa coś o około magiczne 7% - chyba że mechanizm dotrysku jest inny.... A może chodzi o chłodzenie wtryskiwaczy Pb?

[Zwi3rzu]

Kupiłem auto pod LPG tylko i wyłącznie i nie zgodzę się na żaden dotrysk paliwa , najwyżej spotkam się z nimi w sądzie.
Jak się nie dogadam z nimi pewnie pozbieram ludzi na pozew zbiorowy.

[yunior81]

Kupiłem auto pod LPG tylko i wyłącznie i nie zgodzę się na żaden dotrysk paliwa , najwyżej spotkam się z nimi w sądzie.
Jak się nie dogadam z nimi pewnie pozbieram ludzi na pozew zbiorowy.

Taniej wyjdzie wizyta u "gazownika" obslugujacego LR.....

ps. Niektórzy nieźle się nakręcili ..... z tym dotryskiem i padaniem glowic.... :lol:

[kapi]

Taniej wyjdzie wizyta u "gazownika" obslugujacego LR.....

pod warunkiem że jest na "liście" z Landi co ma autoryzację.

Niektórzy nieźle się nakręcili ..... z tym dotryskiem i padaniem glowic.... :lol:

marcin91860, ponad 50kkm, pisałem w odpowiednim temacie.

[Zwi3rzu]

Nie chodzi o nakręcanie się tylko nie lubię jak ktoś mnie robi w wała bo teraz będę miał koszt jazdy jak 170 konnym dieslem a to już mnie wkurza bo jak już pisałem miałem kasę żeby dołożyć ale wygrała ekonomia.
A to ,że mogę sobie softem się bawić to wiem tylko nie po to zapłaciłem za gwarancje żeby się z tym chrzanić delikatnie mówiąc...

[bezelex]

Ja mam "stary" dobry soft i na szczęście nie mam wtryskow mad . Najlepiej na aso się wypiąć i robić serwisowe rzeczy u zaufanych warsztatow . Ogólnie patrząc na sprawę sprężyn , wtryskow itd. to im auto później wyprodukowane tym więcej bubli wciskaja . W przyszłości będzie ciężko kupić wmiare proste, solidne auto . Najlepiej po gwarancji lecieć po nowe , marzenie koncernów :cry:

[yunior81]

Zwi3rzu, z tym nakrecaniem sie nie bylo personalnie do Ciebie.
Sporo osob nie wiedziec czemu bez zadnego powodu przejmuje sie dotryskiem i "padajacymi" glowicami. No i co z tego ze np. zdarzyly sie 2 czy 3 przypadki walnietej uszczelki pod glowica. Przy takiej ilosci Skod jezdzacych na LPG to o niczym nie swiadczy a napewno nie o tym ze 1,6 MPi do LPG sie nie nadaje. Mozna sie czepiac ze to mul, ze skrzynia krotka, ze o dynamice ktos zapomnial projektujac ten silnik itp. itd.
1,6 MPi super sie nadaje do gazu i nie ma sie co czepiac szczegolow i niepotrzebnie nakrecac. A jesli komus nie pasuje obsluga instalacji w "ASO" to jedzie do normalnego gazownika a ten robi mu porzadek w instalacji i po problemie. A jak juz komus instalacja dala mocno popalic to robi tak jak ja, wklada Staga ( lub inna instalacje ) i zapomina ze ma LPG pod maską.....

[leonn]

1,6 MPi super sie nadaje do gazu i nie ma sie co czepiać szczegołów i niepotrzebnie nakrecać.

Pozwoliłem sobie to wytłuścić.

A to że SAP & ASO chce jak najbardziej zminimalizować przyczyny ewenualnych kosztów napraw gwarancyjnych, czym Mega wq..urwia swoich klientów, to inna sprawa. Każdy ma prawo być zawiedziony, że druga strona nie postepuje uczciwie. Mimo to że zostawiliśmy u nich kupe kasy, a najgorsze jest w tym wszystkim to, że kruczkami prawnymi jawnie nas robią w h...uja :twisted:

[bishop]

Kupiłem auto pod LPG tylko i wyłącznie i nie zgodzę się na żaden dotrysk paliwa , najwyżej spotkam się z nimi w sądzie.
Jak się nie dogadam z nimi pewnie pozbieram ludzi na pozew zbiorowy.

Nic pan nie zrobisz a już na pewno nie pozew zbiorowy i na forum.
Myślałem ,że oldbrotherurwie łeb jakiemuś asowcowi ,... a po 10 stronach , polubił dotrysk bezyny :lol: ,a Romecky81 ma instalację przez przypadek i pewnie nie zna nawet różnicy w cenie lpg i pb :lol: ... taki przekrój forumowy, może i Tobie przy 15 stronie przejdzie złość na kochane aso?

[nobody]

Kupiłem auto pod LPG tylko i wyłącznie i nie zgodzę się na żaden dotrysk paliwa , najwyżej spotkam się z nimi w sądzie.
Jak się nie dogadam z nimi pewnie pozbieram ludzi na pozew zbiorowy.

Nic pan nie zrobisz a już na pewno nie pozew zbiorowy i na forum.
Myślałem ,że oldbrotherurwie łeb jakiemuś asowcowi ,... a po 10 stronach , polubił dotrysk bezyny :lol: ,a Romecky81 ma instalację przez przypadek i pewnie nie zna nawet różnicy w cenie lpg i pb :lol: ... taki przekrój forumowy, może i Tobie przy 15 stronie przejdzie złość na kochane aso?

Też tak myślę - generalnie czuje się oszukany i przes SAP i ASO. Gdybym mógł drugi raz podjąć decyzje to LPG w ASO nie załozyłbym, gdyby mi nawet dopłacili. Dałem się złapać jak dziecko na chłit małketingowy - LPG, super sprawa, jazda za darmo ,,fabryczna'' i profesjonalnie zestrojona instalacja, żadnego wiercenia w karoserii, wtryskiwacze na 100,000 km. Więc ja rozumiem kolegę Romecky81. Czytałem, patrzyłem na ankiety, pytałem ludzi - rozum mi mówił, że nie warto, ale przy zerowej wartości instalacji wydawało się to rzeczywiście fajnym upustem od ceny. Teraz widzę. że intuicje miałem dobrą: przy przebiegach, które robię zakładanie LPG nie miało najmniejszego sensu: średnia Pb na trasie 35 km (1/3 miasto i to zakorkowane, 2/3 niby trasa, wracam jak jest pusto nawet zimą 1.6 palił coś koło 6.5 litra - w/g komputera, jak jest ciepło to schodzę na ok. 6l. Tyle to Matiz mi palił. A jeszcze wożę 40 kg więcej żelastwa w bagażniku, 0.3-0.5 litra extra.

Ale LPG miałby i tak sens, hdyby był założony porządnie, na porządnych podzespołach i nie trzeba było się z nim szarpać albo ciągle modlić, że coś się spieprzy. Doszło do tego, że mając auto na gwarancji wożę butelkę z płynem chłodniczym (miałem akcję, że mi 1 litr wyleciał zimą i bałem się, że nie dojadę 6 km do ASO).

Teraz można tylko sobie pluc w brodę i złorzeczyć. Kasa poszła i tyle. Widzę jedno rozwiązanie: oszczędzać silnik do końca gwarancji, a potem dołożyć i zrobić z tym porządek w dobrym zakładzie. No i w ten sposób tanio wyjdzie bardzo drogo.

[termit886]

Panowie teraz to już pies pogrzebany. Mi też wgrali ten nowy soft, ale cóż mam zrobić. Jestem wk......y ale pocieszam się tym że gwarancje mam do końca roku więc jakoś przecierpię a potem pojadę do gazownika poza ASO niech porządnie ustawi instalkę i popoprawia to co jego zdaniem będzie źle założone i będę dalej jeździł. A i tak myślę że będę do przodu bo na pewno te poprawki nie będą kosztowały tyle co nowa instalacja. Ale powiem szczerze że zawsze darzyłem sympatią markę SKODA ale po tych wszystkich wpadkach jakie mi zgotowali po zakupie nowego auta to bardzo dobrze się zastanowię nad wyborem marki przy zmianie samochodu. Chociaż prawda jest taka że każdy importer danej marki ma klienta w dupie po zakupie samochodu. Wszystko jest piękne i niezawodne dopóki nie wyjedziesz poza bramy salonu samochodowego.

[leonn]

prawda jest taka że każdy importer danej marki ma klienta w dupie po zakupie samochodu. Wszystko jest piękne i niezawodne dopóki nie wyjedziesz poza bramy salonu

Święte słowa Ja bym jeszcze dodał, że jeśli chodzi tu o naprawy gwarancyjne na koszt importera :wink:

[szkoda]

po tych wszystkich wpadkach jakie mi zgotowali po zakupie nowego auta to bardzo dobrze się zastanowię nad wyborem marki przy zmianie samochodu. Chociaż prawda jest taka że każdy importer danej marki ma klienta w dupie po zakupie samochodu. Wszystko jest piękne i niezawodne dopóki nie wyjedziesz poza bramy salonu samochodowego

No właśnie, więc mozna sobie darować.

Nie bardzo rozumiem tylko wszystkich tych "cierpiących do końca gwarancji", naprawdę producent znalazł sobie doskonały sposób, żeby was prowadzać jak na smyczy, co z tego macie, fura stoi ciągle w ASO na pomiarach sprężyn a potem wsadzają wam te "wspomagające" :?:

Mój stary smiga O2 Fl BSE, spręzyny sam sobie zmienił na NORMALNE, gaz (STAG) dołożył poza ASO u dobrego gazownika i nie ma z nimi ŻADNYCH problemów (stuk, puk), ani też żadnych dotrysków, wytrysków (w jego wieku to już nie problem) i innych wodotrysków...
Nie dajcie się robić w konia.
Niestety prawda jest taka, że jak już ASO coś spieprzyło, to trzeba to poprawić tak, żeby było porządnie, niestety często na swój koszt, po to, żeby mieć to z bani i cieszyc się normalnie działającym urządzeniem, a nie ciągle jeździć do kogoś kto ani nie za bardzo potrafi to serwisować ani naprawiać i kazać mu to robić.

[Agamek12]

Tak się zapytam: ile kosztuje w serwisie LandiRenzo przywrócenie pierwotnych ustawień LPG, tzn. jazdy tylko na gazie?
No bo jeśli kosztuje to grosze, w pamięci nie zostaje informacja o zmianach ustawień, a silnik BSE jest (jak twierdzicie) odporny na szkody wyrządzane przez zasilanie gazem, to może warto zmieniać ustawienia po wyjeździe z przeglądu w ASO Skody i wgrywać "dotrysk" przed ponowną wizytą w serwisie ASO Skody?
I jeszcze jedno: wciąż ma przed oczami reklamę z broszury zachęcającą do zakupu O2, O2T (a wcześniej też O1T) mniej więcej tymi słowami: "oszczędność na paliwie do 40%" - no chyba wciaż macie takie oszczędności...?

[Northeusz]

Tak się zapytam: ile kosztuje w serwisie LandiRenzo przywrócenie pierwotnych ustawień LPG, tzn. jazdy tylko na gazie?
No bo jeśli kosztuje to grosze, w pamięci nie zostaje informacja o zmianach ustawień, a silnik BSE jest (jak twierdzicie) odporny na szkody wyrządzane przez zasilanie gazem, to może warto zmieniać ustawienia po wyjeździe z przeglądu w ASO Skody i wgrywać "dotrysk" przed ponowną wizytą w serwisie ASO Skody?

Dokładnie Agamek12, nawet niech to w serwisie LR kosztuje 50 PLN, to i tak trzeba wręcz jechać i goście na spokojnie pozamiatają bajzel zrobiony przez ASO. Pewnie, że zawsze można powiedzieć "a od czego mam gwarancję?". Być może chociażby od tego, jak to określił szkoda, żeby pod zasłoną gwarancji robić z samochodem, co tylko się ASO uwidzi i nie ważne czy to jest konieczne, wskazane, czy po prostu idiotyczne. Sam gdybym był w takiej sytuacji dokładnie tak by zrobił - pojchał do serwisu Landi, zapłacił i po kilkunastu minutach miałbym wszystko poustawiane bez żadnych udziwnień. A jak ktoś jeździ dużo, to po gwarancji wywalić Landi spod maski, założyć prawdziwą instalację jak np. Staga. Zwróci się szybko, a przede wszystkim człowiek o LPG będzie pamiętał tylko przy tankowaniu

[Maicroft]

- ,,nieinwazyjne'' rozłożenie przewodów w/g opisu - tak, na blachowkręty
- niedokładne wyregulowanie poziomu rezerwy gazu (nigdy nie wiem ile mam i kiedy się skończy)
- króće do wtryskiwaczy wkręcone w kolektor - obawiam się, że z czasem się mogą wyłamać, bo listwa z wtryskiwaczami jest praktycznie w powietrzu i drga - nikt mi nie powie, że to jest dobrze pomyślane,
- już miałem wyciek płynu chłodniczego - źle poskręcane złączki, oczywiście na przewodach dołożonych, pytanie, czy złączki są chociaż metalowe, bo jak nie, to atrakcji będzie więcej, plastik się odkształca.

ad1. to jest trudno ustawic i w zasadzie ustawia juz jezdzac sie autem. W STAGU da sie ustawic poziom zero przed tankowanie pustego baku, a potem full i on sobie potem wyreguluje wskaznik.

ad2. albo wkreca sie kolektor albo w glowice, to nie instalacja mieszalnikowa. Raczej watpie zeby to sie wylamalo To ze listwa wtryskowa montowana jest tak, a nie inaczej to inna sprawa

ad3. no po to jest przeglad po 1000km gdzie guma sie ulozy i dokonuje sie dokrecenia opasek od gazu i wody W handlu sa plastikowe i metalowe. Ja plastiki wymienialem na metale w aucie ktore kupilem, ale cena jest podobna to wiekszosc montazystow daje juz metalowe, chyba ze LR ma inna wizje

[yunior81]

ile kosztuje w serwisie LandiRenzo przywrócenie pierwotnych ustawień LPG, tzn. jazdy tylko na gazie

W instalacji LR nie ma czegoś takiego jak jazda tylko na LPG na ustawieniach serwisowych instalacji. LR potrzebuje sporo PB "do pracy".

po wyjeździe z przeglądu w ASO Skody i wgrywać "dotrysk" przed ponowną wizytą w serwisie ASO Skody

Nic się nie wgrywa. Zaznacza sie tylko opcję dotrysku podobnie jak np. podgrzewanie wtryskiwaczy.

"oszczędność na paliwie do 40%"

Przy takiej ilości PB jakiej potrzebuje ta instalacja " do pracy " to tu chyba napisali prawde 8)

[piotrek_os]

W STAGU da sie ustawic poziom zero przed tankowanie pustego baku, a potem full i on sobie potem wyreguluje wskaznik.

przyciskając guziczka przy centralce przed zgaszeniem auta?

[Romecky81]

szkoda dobrze pisze o majstrach z ASO. Oczywiście nie ma co generalizować, bo partaczy wszędzie można spotkać. Mają wytyczne i realizują - tyle.
A na dotrysk PB pewnie nic nie poradzimy - LR nie jest jakaś małą firmą, która nie wie co robi. Ich prawnicy sprawdzili takie postępowanie pod względem legalności i pewnie mają opracowaną ewentualną linię obrony... A my możemy być jedynie źli.

Tak samo byłoby jakby teraz podskoczyła akcyza na gaz i kosztowałby np. 2 razy tyle. I co moglibyśmy z tym zrobić? Nic.

a Romecky81 ma instalację przez przypadek i pewnie nie zna nawet różnicy w cenie lpg i pb

Hehehehe aż tak źle nie jest. Ceny znam. Chociaż przy moich niewielkich przebiegach faktycznie różnica mocno się zaciera i LPG nie jest jakimś priorytetem.

[PPrzemek]

Mi nawet firma LR nie raczyla odpisac na maila...

[Gosek007]

Panowie wczoraj byłem w serwisie w Radomiu na przeglądzie pierwszym i dokładnie się wypytałem o ten "dotrysk" benzyny. I tak jak myślałem to są jakieś mity!!! Nic takiego nie robią przy tych silnikach i LR bo one tego nie potrzebują. Mówi że owszem dostali ostatnio takie wytyczne ale to do silnika 1.2 TSI bo tam był jakiś za mały dotrysk benzyny i trzeba było go zwiększyć. A więc nie panikujcie i pojedzcie do normalnego ASO gdzie panowie potrafią czytać instrukcję.

[Tatra]

Robi się syf wokół SKODA i zaczynają się wycofywać rakiem. Na potwierdzenie tego, że "dotrysk" to prawda świadcza ich odpowiedzi na zadane pytania, które są zamieszczone na forum.

[marcin91860]

Ja po przeglądzie mam włączoną opcję "Enable split fuel" od 500 rpm czyli zawsze. Oprócz tego w tabelce poniżej mam zera i trochę skorygowaną mapę. ASO twierdziło, że nie mają wyjścia - jest to zarządzenie LR.
Uprzedzili mnie też żebym się nie przestraszył jak mi się po ok. 4000 tys obr. przełączy na benzynę. Sprawdzałem ale niczego takiego u mnie nie ma, żeby komp. wskazywał, że się przełączył na Pb przy większych obrotach. Jest to możliwe żeby wskaźnik pokazywał LPG , a tak na prawdę ciągnął Pb ?

[PPrzemek]

Jest to możliwe żeby wskaźnik pokazywał LPG , a tak na prawdę ciągnął Pb ?

Mi wręcz powiedziano w ASO, że nie ma możliwości sygnalizowania przejście na PB.

[piotrek_os]

Ciekawe czy ten dotrysk paliwa nie jest spowodowany tym, ze 1,6 mpi juz nie ma w 0III i jakos klientów musza przyciagać do Tsi. I wtedy 1,2 czy 1,4 tsi staje się konkurencyjne do 1,6+lpg